Pudry z chroną przecisłoneczną - wybierz właściwie!

Minął rok, od kiedy poznałam i zaczęłam swoją przygodę z kosmetykami Colorescience Pro.
Po takim czasie wciąż twierdzę, że to najlepsze kosmetyki mineralne z jakimi miałam do czynienia.
Moim zachwytem zaraziłam już wiele kobiet. Makijaż minerałami wykonuje się błyskawicznie uzyskując trwały, a jednocześnie naturalny wygląd. Skóra wygląda promiennie i zdrowo.
Dlaczego wracam do tematu? Ponieważ zbliża się lato i powracający co roku temat wyboru ochrony przeciwsłonecznej. My kobiety lubimy dbać o swoją skórę, wiemy, że słońce przyspiesza proces starzenia, powoduje przebarwienia, narusza barierę hydrolipidową, etc... Po długotrwałej ekspozycji na słońce skóra staje się delikatna, uwrażliwiona i cienka jak pergamin. Tak, to wszystko wiemy. Zatem dlaczego tak trudno nam się zdyscyplinować i stosować ochronę przeciwsłoneczną? Przede wszystkim dlatego, że większość kremów z filtrem ma dość gęstą i tłustą konsystencję. Ciężko jest nam na bazie takiego kremu wykonać makijaż, a przecież lubimy podkreślać swoją urodę. Jeśli nawet uda nam się dobrać krem, który dobrze się wchłania i pozwala na zrobienie makijażu, to ochrona przeciwsłoneczna działa tylko przez około 80-90min. Po tym czasie należałoby zmyć makijaż i ponownie aplikować krem na skórę! Czy mimo całej naszej wiedzy o szkodliwości słońca zadajemy sobie tyle trudu?
Dlatego drogie Panie, warto pomyśleć o kosmetykach mineralnych. Działają jak lustro odbijając promieniowanie od skóry, a w dodatku są wodoodporne i trwałe. Nie wszystkie minerały spełnią swoją rolę. Należy szukać tych najlepszych jakościowo, gdzie to minerały są głównym składnikiem, a nie talk i inne wypełniacze.



Z całą odpowiedzialnością polecam minerały Colorescience Pro. Kosmetyki z podstawowej linii posiadają standardowo filtr SPF20,  a te z serii przeciwsłonecznej SPF30 i SPF50.
To jedyny taki na rynku produkt w postaci pudru z tak wysoką ochroną przeciwsłoneczną!

Filtr w postaci pudru możemy w ciągu dnia aplikować na skórę, bez usuwania wcześniejszych warstw i zapewniam wszystkich, że efekt naturalnej, ładnej cery będzie zachowany. Na taką ochronę nie obrażą się również nasi mężczyźni i dzieci, wiemy, jak bardzo nie lubią nakładania kremu na twarz. :)






Produkty Colorescience są dostępne w postaci genialnie wygodnej aplikacji z pędzlem oraz w większych pojemnościach w tradycyjnym słoiczku.
 Zapewniam, że bardzo chętnie „zdradzicie” swoje kremy z filtrem i pokochacie Colorescience.
To kosmetyki warte grzechu i po roku stosowania, mówię to z całą odpowiedzialnością. Również jako ambasadorka marki. Jeśli nurtują Was jakieś pytania, to proszę o kontakt.
Podpowiem jaki produkt wybrać, dobiorę odpowiedni kolor a do tego zdradzę jak można uzyskać 5% rabatu przy zakupie kosmetyków. :)